Kujawianka Izbica Kujawska - Chemik Moderator Bydgoszcz

Powrót
Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska Gospodarze
1 : 1
1 2P 1
0 1P 0
Chemik Moderator Bydgoszcz
Chemik Moderator Bydgoszcz Goście

Bramki

Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska
90'
Widzów:
Chemik Moderator Bydgoszcz
Chemik Moderator Bydgoszcz

Kary

Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska
Chemik Moderator Bydgoszcz
Chemik Moderator Bydgoszcz

Skład wyjściowy

Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska
Chemik Moderator Bydgoszcz
Chemik Moderator Bydgoszcz


Skład rezerwowy

Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska
Chemik Moderator Bydgoszcz
Chemik Moderator Bydgoszcz

Sztab szkoleniowy

Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska
Imię i nazwisko
Wojciech Jędrzejewski Kierownik drużyny
Grzegorz Brzeziński Trener
Chemik Moderator Bydgoszcz
Chemik Moderator Bydgoszcz
Imię i nazwisko
Piotr Gruszka Trener

Relacja z meczu

Autor:

Michał Arciszewski

Utworzono:

01.06.2018

W niedzielnym hicie 29. kolejki IV ligi piłkarze Kujawianki Izbica Kujawska zremisowali na własnym boisku z Chemikiem Bydgoszcz 1:1. Bramkę dla naszej drużyny zdobył tuż po przerwie Kamil Kuropatwiński.

Kujawianka Izbica Kujawska – Chemik Bydgoszcz 1:1 (0:0).
Bramki:
Kuropatwiński (50) – Kawałek (71).

Kujawianka: Karolak – Siek ż, Cichowlas, Przybyszewski, B. Mielczarek (81. Żuchowski) – Tabaka, Brzeziński, Skupiński, Kuropatwiński ż, Galanciak – Zieliński.

Chemik: Fabiszewski – Osiński, Czajka (72. Babiarz), Frasz ż, Raszka (65. Nowak) – Włosiński, Żurowski, Maziarz, Olszewski, Kot (79. Grudziński) – Kawałek.

Stawka niedzielnego pojedynku w Izbicy Kujawskiej była ogromna. W przypadku ewentualnej wygranej Chemika, zespół z Bydgoszczy praktycznie mógłby już awansować do III ligi, a przy ewentualnej wygranej Kujawianki, drużyna z Izbicy Kujawskiej nie byłaby jeszcze bez szans na awans do wyższej klasy rozgrywkowej.

Od początku spotkania było widać, że stawka meczu jest wysoka, bowiem obie drużyny grały bardzo ostrożnie i zabezpieczały dostęp do własnej bramki. W 15 minucie spotkania Oleg Tabaka zagrał do Kamila Zielińskiego, ale we wszystko wmieszali się obrońcy gości i przerwali dobrze zapowiadającą się akcję. Trzy minuty później dał o sobie znać najskuteczniejszy strzelec IV ligi – Kamil Kuropatwiński, który z 10 metrów uderzył ponad bramką Gracjana Fabiszewskiego. W 20 minucie po raz pierwszy groźnie zaatakowali goście z Bydgoszczy. Po składnej akcji całego zespołu Paweł Olszewski wyłożył piłkę wzdłuż bramki, ale w ostatniej chwili atak Chemika przerwał Bartłomiej Mielczarek, wybijając futbolówkę na rzut rożny. Dwie minuty później ponownie zaatakowali podopieczni Grzegorza Brzezińskiego. Oleg Tabaka zagrał w okolice pola karnego do Kamila Kuropatwińskiego, ale najlepszy zawodnik Kujawianki nie zdołał dojść do trudnej piłki. W 25 minucie groźnie zaatakowali podopieczni Piotra Gruszki i gdyby nie Filip Skupiński, który zablokował w ostatniej chwili strzał Szymona Maziarza, to goście z Bydgoszczy mogli już prowadzić 1:0. Siedem minut później szybko odpowiedzieli gospodarze, gdzie po składnej akcji całego zespołu strzał Kamila Zielińskiego był za słaby, żeby pokonać golkipera przyjezdnych. W 34 minucie Łukasz Galanciak atomowym strzałem z 20 metrów sprawił trochę kłopotów bramkarzowi gości, który ostatecznie zdołał wypiąstkować piłkę. Do końca pierwszej połowy obie drużyny nie stworzyły już sobie klarownych sytuacji i schodzili do szatni przy stanie 0:0.

Drugą połowę fantastycznie rozpoczęli piłkarze Kujawianki. Dwie minut po zmianie stron Kamil Kuropatwiński popisał się indywidualną akcją, z łatwością ograł dwóch obrońców Chemika i płaskim strzałem w lewy róg umieścił piłkę w siatce. Stracona bramka nie podłamała zespołu gości, który w miarę upływu czasu coraz częściej gościł pod bramką Krystiana Karolaka. Gospodarze w tym fragmencie gry nie forsowali już tempa i czekali na kontrataki. W 71 minucie padła wyrównująca bramka w Izbicy Kujawskiej. Po rzucie wolnym z bocznego sektora boiska i dośrodkowaniu w pole karne, najprzytomniej zachował się Robert Kawałek, który po zgraniu jeszcze piłki głową przez swojego kolegą, nogą z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. W końcówce spotkania obie drużyny dążyły do zmiany wyniku, ale bliżej zwycięskiej bramki byli przyjezdni, gdzie po jednej z akcji strzał Szymona Babiarza minął prawy słupek bramki Kujawianki. Ostatecznie hit w Izbicy Kujawskiej zakończył się podziałem punktów, który znacznie przybliżył gości do awansu do III ligi. 

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości